O pracy inaczej
Bez obaw, nie będę podejmował dyskusji o polskich międzypokoleniowych różnicach w podejściu do pracy, o lenistwie jednych i kulcie za…dolu u drugich. Dyskusja o pracy nie uwzględniająca jej umiejscowienia w strukturze współczesnego kapitalizmu nie ma większego sensu. Dostrzegł to nawet ostatnio prowolnorynkowy The Wall Street Journal.