Europa demokratyczna albo żadna! Ruch DiEM25 wystartował
Janis Warufakis, grecki ekonomista z charakterem, przez pewien czas minister finansów w rządzie Aleksisa Tsiprasa, nie poddaje się i zamierza ratować Europę.
9 lutego w Berlinie wystartował ruch Democracy in Europe Movement 2025.
Ruch proponuje trzecią drogę między regresem, jaki oznacza pokusa powrotu do państw narodowych i status quo, w którym Bruksela, centrum dowodzenia UE, stało się „D emocracy free zone”. Liderzy DiEM25 nie mają wątpliwości, że bez demokratyzacji Unii – UE się rozpadnie.
W dalszej części fragmenty manifestu DiEM25 z konkretnymi działaniami postulowanymi przez Ruch, końcowym efektem, w roku 2025 nowa konstytucja, przygotowana przez Zgromadzenie Konstytucyjne powołane w ciągu dwóch najbliższych lat.
Inicjatywa być może utopijna, lecz jest niezwykle ważna, bo wyraźnie przypomina stawkę europejskiego projektu, który mocno się zdegenerował na skutek kryzysu. Nie ma lepszego sposobu na utrzymanie pokoju i potencjału rozwojowego niż dalsza integracja. Integracja dla Europejczyków i przez Europejczyków, a więc w modelu demokratycznym, a nie technokratycznym.
Poniżej wideo z inauguracji berlińskiej, treść zaczyna się dopiero po 2,5 godziny:
W manifeście DiEM25 można przeczytać (pełny tekst w witrynie „Krytyki Politycznej”):
W samym centrum naszej rozkładającej się Unii leży kłamstwo: jej mętny, odgórny tryb podejmowania decyzji przedstawiany jest jako „apolityczny”, „techniczny”, „proceduralny” i „neutralny”. Jego celem jest powstrzymanie większość Europejek i Europejczyków od sprawowania demokratycznej kontroli nad pieniądzem i finansami, warunkami pracy i ochroną środowiska. Ceną tego kłamstwa jest nie tylko koniec samej demokracji, ale i niewydolna polityka gospodarcza:
● jedna po drugiej, gospodarki strefy euro spychane są z urwiska rozpędzającej sięausterity. Prowadzi to do wiecznej recesji w krajach słabszych gospodarczo i niskiego poziomu inwestycji w krajach starej Unii;
● jednocześnie wyklucza się kraje członkowskie pozostające poza unią walutową, zmuszając je do szukania partnerów i inspiracji gdzie indziej – tam, gdzie najprawdopodobniej czekają mętne, podważające suwerenność traktaty handlowe na poddańczych warunkach;
● po Europie rozpleniają się niespotykane od dawna: nierówności, mizantropia i beznadzieja.
Dominują dwie przerażające możliwości:
● wycofać się do kokonów swoich państw narodowych;
● poddać się Brukseli – strefie wolnej od demokracji.
Na czym miałaby polegać demokratyzacja UE i odrzucenie ułudy „postdemokracji”? Manifest DiEM25 wskazuje konkretne działania.
Natychmiast należy wprowadzić zasadę transparentności procesów decyzyjnych:
NATYCHMIAST: Pełnej przejrzystości w podejmowaniu decyzji
● Chcemy transmisji z posiedzeń Rady Unii Europejskiej, Rady ds. Gospodarczych i Finansowych, Eurogrupy oraz spotkań ws. europejskiego podatku od transakcji finansowych.
● Chcemy publikacji sprawozdań z posiedzeń rady nadzorczej Europejskiego Banku Centralnego w kilka tygodni po tym, gdy miały miejsce.
● Chcemy, by wszystkie dokumenty dotyczące istotnych negocjacji (np. TTIP, pożyczek na ratowanie bankrutujących, statusu Wielkiej Brytanii w UE), które pod każdym względem wpływają na przyszłość europejskich obywateli i obywatelek, publikowano w sieci.
● Chcemy obowiązkowego rejestru lobbystów, uwzględniającego nazwiska klientów, ich honoraria oraz zapisy spotkań z urzędnikami (zarówno obieranymi i nieobieralnymi).
W ciągu dwunastu miesięcy:
W CIĄGU 12 MIESIĘCY: Odpowiedzi na trwający kryzys gospodarczy przy pomocy istniejących instytucji i w ramach obowiązujących unijnych traktatów
Kryzys w Europie przejawia się jednocześnie na pięciu polach:
● długu publicznego,
● bankowości,
● niedostatecznych inwestycji publicznych,
● migracji,
● ubóstwa.
Odpowiedzialność za te wyzwania spoczywa dziś na barkach rządów narodowych, które są wobec nich bezsilne. DiEM25 przedstawi szczegółowy projekt propozycji zeuropeizowania tych czterech obszarów kryzysu, przy jednoczesnym ograniczeniu uznaniowych mocy Brukseli i oddaniu władzy z powrotem parlamentom krajowym, parlamentom regionalnym, urzędom miejskim i lokalnym społecznościom. Zaproponowane rozwiązania będą miały na celu ponowne wykorzystanie istniejących instytucji europejskich (poprzez kreatywną reinterpretację obowiązujących już traktatów i statutów) dla stabilizacji kryzysów długu publicznego, bankowości, niedoinwestowania, migracji i biedy.
W CIĄGU 2 LAT: Zgromadzenie Konstytucyjne
Społeczeństwa Europy mają prawo rozważyć przyszłość unii oraz obowiązek przekształcenia Europy (do 2025 roku) w pełnowartościową demokrację w ramach niezawisłego Parlamentu, wybranego w poszanowaniu lokalnego prawa do samostanowienia oraz dzielącego prerogatywy z parlamentami krajowymi, zgromadzeniami lokalnymi i radami miejskimi. Aby to osiągnąć, należy zwołać Zgromadzenie ich reprezentantów. DiEM25 doprowadzi do powołania Zgromadzenia Konstytucyjnego złożonego z reprezentantów wybranych według ponadnarodowych zasad. Dziś, gdy uniwersytety starają się w Brukseli o finansowanie dla swoich badań, muszą tworzyć międzynarodowe sojusze. Podobnie wybory do Zgromadzenia Konstytucyjnego powinny zakładać udział mandatariuszy wybranych spośród kandydatów i kandydatek ze wszystkich państw europejskich. Tak utworzone Zgromadzenie Konstytucyjne w ciągu dekady zastąpi wszystkie dotychczasowe europejskie traktaty.
DO 2025 ROKU: Wprowadzenie w życie decyzji Zgromadzenia Konstytucyjnego