Rozstrzelane odrodzenie

Wiktoria Amelina, osoba niezwykła i niezwykła pisarka, nie żyje. Kilka dni temu podczas Książkowego Arsenału w Kijowie promowała książkę Wołodymyra Wakulenki-K. zamordowanego przez Rosjan w Iziumie. We wstępie przywołała Rozstrzelane odrodzenie, wielki ruch w ukraińskiej literaturze i kulturze lat 20. XX stulecia zakończony masową eksterminacją. Zmarła na skutek ran odniesionych podczas rosyjskiego ataku rakietowego na Kramatorsk.

Stalinowi nie udało się wymazać ukraińskiej kultury, choć straty trudno sobie wyobrazić. Oksana Zabużko w wykładzie o Rozstrzelanym odrodzeniu przypomniała m.in. Waleriana Pidmohylnego, jednego z najwybitniejszych pisarzy „ukraińskich lat 20.”, mówiąc, że nie daruje jego zabójcom wszystkich tych książek, jakie napisałby, mając lat 40, 50 i więcej. Zginął w listopadzie 1937 r. w wieku lat 36 rozstrzelany w ramach „egzekucji jubileuszowej” w Sandarmochu.

Władza radziecka w ten sposób, egzekucją ponad 1200 więźniów, postanowiła uczcić 20-lecie rewolucji październikowej. W Sandarmochu zginęło ponad stu ukraińskich twórców, wśród nich postaci tak wybitne jak Pidmohylny, Łeś Kurbas, Mykoła Zerow, Mykoła Kulisz. Wcześniej, w 1933 r., samobójstwo popełnił Mykoła Chwylowy. Zostawili pustkę wszystkich tych dzieł, jakich już nie przeczytamy.

Dołączył do nich Wołodymyr Wakulenko-K., który do ostatnich dni na wolności w Kapitoliwce pod Iziumiem prowadził dziennik. Spodziewając się aresztowania, zakopał go w ogrodzie. Został zastrzelony wiosną 2022 r., jego ciało odnaleziono w masowym grobie w Iziumie. Wiktoria Amelina odnalazła pamiętnik i przygotowała do wydania w charkowskim wydawnictwie Vivat. Prezentacja odbyła się Kijowie podczas wspomnianego Książkowego Arsenału. Festiwal odwiedził Wołodymyr Zełenski z żoną, kupili m.in. książkę Wakulenki.

Wiktoria Amelina została ciężko ranna podczas ataku rakietowego na pizzerię w Kramatorsku. Zmarła w Dnieprze, lekarze nie zdołali jej uratować. Miała 37 lat, napisała m.in. „Dom dla Doma”, książka jest dostępna po polsku w przekładzie Katarzyny Kotyńskiej i nakładem wydawnictwa Warstwy. Do druku przygotowywana jest książka „War and Justice Diary: Looking at Women Looking at War”, nad którą Wiktoria Amelina pracowała przez miesiące wojny, zbierając do niej materiały. O projekcie rozmawiał z pisarką rok temu Michael Judge.

Wiktoria Amelina odeszła wraz ze wszystkimi nienapisanymi utworami, pozostawiając po sobie wielką pustkę. To cena, jaką nie tylko Ukrainki i Ukraińcy płacą bezpośrednio za imperialne fantazje Rosjan, to cena, jaką płacimy za fantazje wszyscy. Świat bez Wiktorii Ameliny, jej społecznego zaangażowania i jej oryginalnej twórczości będzie po prostu uboższym, gorszym miejscem do życia.

O fenomenie Rozstrzelanego odrodzenia, czy raczej ukraińskich latach 20., rozmawiam z Agnieszką Lichnerowicz w szóstym odcinku podkastu „Rozumieć Ukrainę„. Premiera w środę 5 lipca o 15. Zapraszam!